Z byłym pracownikiem lepiej nie zawierać zlecenia
Zmiana formy zatrudnienia z umowy o pracę na umowę cywilnoprawną bywa ryzykowna. Bardzo istotny jest nowy zakres czynności. Ale i tak w razie sporu pracodawca będzie miał małe szanse na wygraną.
∑ Po upływie terminu, na jaki jest zatrudniony u nas na umowę o pracę główny specjalista ds. logistyki, spółka chce zaproponować mu dalszą współpracę na podstawie kontraktu cywilnego. Będzie on zarabiał 20 proc. mniej, ale zgodził się na to, ponieważ ma spore kłopoty rodzinne i finansowe, które uniemożliwiają mu poszukiwanie innej pracy. Czy taka zmiana formy zatrudnienia rodzi jakieś zagrożenie dla pracodawcy? – pyta czytelnik.
Tak. Zmiana formy zatrudnienia z umowy o pracę na umowę cywilnoprawną może być niebezpieczna. Bardzo istotny będzie zakres czynności, jaki strony uzgodnią w nowej umowie. Jeśli będzie on prawie identyczny, jak w umowie o pracę, wzrośnie ryzyko zakwestionowania ważności umowy cywilnoprawnej.
Szanse w procesie
W świetle bardzo bogatego orzecznictwa wydanego na tle sporów dotyczących ustalenia stosunku pracy podjęcie decyzji o przejściu z umowy o pracę na umowę cywilnoprawną jest wyjątkowo ryzykowne.
Jeżeli pracownik zechce podważyć ważność umowy cywilnoprawnej i dowodzić, że nowo zawarta umowa w istocie była umową o pracę, będzie miał bardzo ułatwione zadanie. Gdy dojdzie do sporu na tym tle, jego istota będzie się sprowadzała do ustalenia, czy druga z umów nie była – mimo nadanej jej przez strony cywilnoprawnego charakteru – bezpośrednią kontynuacją poprzedniej umowy o pracę.
W takiej sytuacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta